Przepis na te racuszki mam od mojej babci. Jak dla mnie idealne w smaku....a co najlepsze kolejny pomysł na wykorzystanie twarogu, który miałam w lodówce i przemycenie moim dzieciom. Niestety moje maluchy nie są miłośnikami twarogu a w postaci racuszków nawet nie zauważyli, że on tam się znajduje.
Składniki:
150g twarogu
szklanka mąki
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
2 jajka
pół kubeczka kwaśnej śmietany (100g)
2 łyżki cukru
Przygotowanie:
Żółtka oddzielić od białek. Twaróg rozgnieść widelcem (nie trzeba zbyt mocno rozgniatać, ponieważ podczas pieczenia bardzo ładnie się rozpłynie). Do twarogu dodać mąkę wymieszaną z sodą oczyszczoną i cukier. Następnie żółtka i kwaśną śmietanę. Składniki dobrze połączyć za pomocą trzepaczki. Pianę ubić ze szczyptą soli. Do masy twarogowej dodać 1/3 piany i delikatnie wymieszać a następnie pozostałą pianę i ponownie delikatnie wymieszać. Racuszki smażyć na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju.
Usmażone racuchy można posypać cukrem pudrem lub tak jak ja podać z frużeliną jagodową.
Super!
OdpowiedzUsuńI wszystkie skladniki sa zawsze pod reka!
:)
Kasiu dziękuję :)
Usuń