Ciasteczka "baletki"

Smak tych ciasteczek pamiętam z dzieciństwa. Były sprzedawane na wagę i smak pamiętam do dziś. Niestety nie widuje ich już w sklepie :( a chciałam aby moje dzieciaki skosztowały ulubionych ciasteczek ich mamuśki i dlatego też upiekłam je sama i co jakiś czas goszczą w moim domu tyle, że nie sklepowe, ale pieczone w domu :)

Składniki:

3 jajka
75 gr mąki
80 gr cukru

marmolada do przełożenia
pół płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
suchy mak do posypania

1.Oddzielić białka od żółtek.
2.Białka  ubić ze szczyptą soli
3.Do ubitych białek stopniowo dodawać cukier wciąż ubijając.
4. Następnie po jednym żółtku - ubijać na wolnych obrotach miksera.
5. Odłożyć mikser i wsypać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Delikatnie, ale dokładnie wymieszać ze sobą składniki.
6. Na dwie blachy od piekarnika wyłożyć papier do pieczenia i kłaść małą łyżeczką okrągłe ciasteczka. Można to zrobić za pomocą szprycy jednak łyżeczką również idzie zgrabnie :)
7.Każde ciasteczko posypać makiem.
8. Piec w 180 stopniach z termobiegiem przez 10 min.
9.Ostudzić ciasteczka i na jedno nałożyć marmoladę i skleić z drugim ciasteczkiem.

Smacznego :)